sobota, 24 maja 2008

Tak jakby trochę samotnie

trudno uwierzyć
że zimna noc
przemieni się w dzień

kot gdzieś uciekł
drzewa rozebrały się do snu
zostawiając mgłę na ulicy
tylko jedna filiżanka
tuli już zimną herbatę

za oknem ktoś łaskawie
zaczął gasić latarnie

6.11.1993; 18:00

Brak komentarzy: