czwartek, 9 kwietnia 2009

Wczoraj był bal
wódka tańce i śpiew
w toalecie pragnień

Trzymając się iluzji
wracaliśmy pustym miastem
poiłaś mnie słowami

Rano sam pod prąd
starców płynących
do kościoła stałem

jak oskarżony o krzywoprzysięstwo
wrogi tłumowi przesiąkniętemu
miłością do bliźniego

27.01.1991; 0:04

Brak komentarzy: