wtorek, 29 kwietnia 2008

Nie będę spowiadał się
z drobnych grzechów
tak bliskich mojej naturze
nie pójdę do psychiatry
ani kościoła
bo ja lubię latać
omijając niepokój jutra
i nurkować na dno
pękniętych filiżanek
które Bóg wyniósł
do niebiańskiej piwnicy

13.01.1991; 13:40

Brak komentarzy: