Stara filiżanka
Rafał T. Czachorowski
poniedziałek, 28 kwietnia 2008
5 minut
Rozbieram
mandarynki
pełne słodkich łez
Rozsypują
się
w dłoniach
Długo patrzę na świat
przez otwór biegnący
środkiem
przezroczystego
drżącego
ciała
Co za zapach
a jaki piękny świat...
24.12.1997; 13:09
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz