Położyłem się na ziemi zdziwione drzewa pochylają swoje korony - patrzą
Cienka warstwa ziemi chroni od ostygłej skały poi zmęczone ciało
Jutro zdrapię ją aby wypełnić ściany domu z zastygłych drzew
6.08.1995; 22:30, Barvaux
piątek, 13 czerwca 2008
gdzieś w połowie
i niedługo później gdzieś w mieście Łeba... :)
Zatrzymałem się na chwilę tyle gestów w sobie twoich mam ile wspomnień skrzętnie ukrytych - stłamszonych
tyle uśmiechów niewypowiedzianych ile goryczy zamkniętej w naczyniu ust
A przerwy te wyrwane z biegu to listy do ciebie nigdy nie napisane
6.02.1998; 16:40
poniedziałek, 9 czerwca 2008
szukając śladów jedynie zostawiam nowe ginące przed pierwszym deszczem słów
16.06.1998; 15:55 Sopot, Kawiaret
sobota, 7 czerwca 2008
Gdzieś na Marymoncie mienią się gołębie na uwięzi gwizdu trzyma je historia wielu pokoleń
25.12.1995; 12:00
środa, 4 czerwca 2008
Stare Anioły ze sprężynowcami mają zimne twarze i sprężynowce z nerwowym drganiem mechanizmu zestarzały się daremnie oczekując w zasadzce i dawno już zgubiły nieme skrzydła