środa, 28 maja 2008

a my stoimy

liście dawno poumierały
w locie pod śnieg
żadne z nas nie wie
co robimy w tym głupim
miejscu i po co marznął nam
dłonie w kiszeniach poukrywane
już nawet chodnik marzy
o tym abyśmy odeszli
każde w swoją stronę

2.12.1993; 21:55

wtorek, 27 maja 2008

Stare listy

Nocą jak jesienne liście
cicho pójdą do nieba

już nie ma
nadawcy ani odbiorcy

ich imiona noszą
już inni ludzie

1.12.1995; 16:50

sobota, 24 maja 2008

Gejzer na Poddębiu :)

Dotykać ciebie chcę
tak zwyczajnie
leniwie błądzić
w nocy i poza nią
patrzeć jak rosną
włosy i skrzydła
Dotykać ciebie chcę
tak zwyczajnie

11.04.1995; 00:20
Tak jakby trochę samotnie

trudno uwierzyć
że zimna noc
przemieni się w dzień

kot gdzieś uciekł
drzewa rozebrały się do snu
zostawiając mgłę na ulicy
tylko jedna filiżanka
tuli już zimną herbatę

za oknem ktoś łaskawie
zaczął gasić latarnie

6.11.1993; 18:00

czwartek, 22 maja 2008

Karuzela na Bielanach :) nowy wir

Drzewa straciły połowę liści
ja się jeszcze jakoś trzymam
na wietrze i w deszczu
pod płaszczem ukrywam
parę ptaków i kilka kwiatów
szum liści na zimę

25.10.1993; 10:23

środa, 21 maja 2008


Karuzel na Bielanach...

i parę minut później... tamże.

poniedziałek, 19 maja 2008

Przychodzą dziewczęta młode rozpuszczone
włosy rzucają na oparcia krzeseł
i roześmiane
i rozgrzane są
i winnicą ich odchylonych głów
chce się przejść z filiżanką kawy
a one patrzą i pobrzękują bransoletkami
na rękach i nogach tak sugestywnie
że nawet łysiejący już chłopcy
nerwowo szarpią je wzrokiem

10.12.1993; 13:45
"Amsterdam"
W Liege

w dworcowej kawiarni
piwem popijam marzenia
aby lepiej je przełknąć

siedzisz na przeciw
i nigdzie się nie spieszymy
a miasto jak ty jest
coraz bardziej mi obce

12.01.1994; 11:15
matki-żony
pchają wózki
pełne miłości

zbyt zmęczone
na małe marzenia
cichą modlitwę

wiosna deszczem
rozbija pąki drzew
kolorem nasyca
a one szare

16.04.1994; 16:55

niedziela, 18 maja 2008


Chińskie filiżanki
w palcach barmanki
jak pacynki
przekładane są

z rąk do rąk wędrują
pełne goryczy
z ust do ust niczym plotka
co dzień barwniejsza

rankiem gdy siostry miłosierdzia
do swych domów wracają
gromadka bez jednej
czy dwóch przy talerzach schnie

jeszcze tego samego dnia
łzy i uśmiechy łowić będą
pieszczocie nerwowych dłoni
oddadzą się nim kolejna
siostra w okruch zmieni się

13.01.1992

piątek, 16 maja 2008

Skarżysz się mi, że słońce
tylko budzi cię wcześnie rano
i zaraz ucieka, dalej gna.

Nie słuchając dokładnie twoich
łkań zabieram nas pod most,
gdzie właśnie zakwitły trawy.

Chodzimy tam, kichamy i jest
już tak dobrze, że przytulasz
się do mojego płaszcza.

Zaraz otworzę piwo i zakwitnie
słońce nam i będziesz znowu
najprawdziwiej mnie kochała.

Szepniesz, że do rana chcesz
zostać ze mną, ale już wieczorem
resztką piwa ognisko zalejemy.

12.05.1991; 12:45

czwartek, 15 maja 2008

poniedziałek, 12 maja 2008

Cicho i pachnąco
przyszła jesień,
znowu słuchamy
jazzu, tańczysz,
siedzę i patrzę
na chusty, które
będziesz nosiła -
obiecujesz

Tak bezpiecznie
jest tej jesieni

Mówisz, żebym
nie patrzył
przez okno -
obiecuję

29.08.1996; 20:15

Wir w Łebie :)

czwartek, 8 maja 2008

Czy pamiętasz deszcz
który w katedrze wśród
figur i kwiatów próbowaliśmy
bezboleśnie przeczekać

razem z chłodem
zapisywałem twoją skórę
pismem Braille'a
bałaś się wzroku rzeźb

Teraz mała dziewczynka
z parasolem w dłoni
tańczy przywołując w gestach
czerwcową burze sprzed lat

11.06.1992; 22:00

środa, 7 maja 2008

dzieci kamieniami
kaleczą
kasztanowce

nocą w cieniu
miodowych latarni
delikatnie między
myślami
jeszcze wilgotne
kasztany same
spadają w kaptury

21.09.1993; 19:24

niedziela, 4 maja 2008