poniedziałek, 14 września 2009

Wieczór

ściemnia się,
dni są coraz dłuższe -
zapowiadają przez
radio, grzeczność?

drzwi powoli zarastają
cegła po cegle
w gruby mur zmieniają się,
nikt już nie przyjdzie;

herbata przestała być
bukietem zapachu łąki,
po cichu, zwyczajnie wystygła;

jutro się rozjaśni,
ale czy na tyle,
aby można było wstać?

17.12.1992: 21:40

Brak komentarzy: