Ktoś dał mi
kiedyś małe
pudełko tabaki.
Kto to był?
Nie pamiętam.
Jak długo wybierał
spośród innych
zapomnianych już
pudełek tabaki?
Nie ważne. Już
nie ma osoby,
ani pudełka…
02.08.1998; 18:24
wtorek, 29 kwietnia 2008
poniedziałek, 28 kwietnia 2008
piątek, 25 kwietnia 2008
czwartek, 24 kwietnia 2008
Rozłożyłem talię fotografii,
obraz za obrazem
zdzieram z kalendarza.
Za oknem, od dwóch nocy
pada deszcz, a z popielniczki
dym idzie na pogodę prosto
w rozgwieżdżony sufit.
Jakiś koralik, ze sto listów
i pięć - tych niewysłanych,
uwięzionych w rezygnacji czy lęku,
kosmyk czarnych włosów - zgubionych,
chociaż może jednak zostawiła mi go.
Od trzech nocy pada,
trawa chyba już zakryła
ślady prowadzące ode mnie...
14.05.1991; 23:45
obraz za obrazem
zdzieram z kalendarza.
Za oknem, od dwóch nocy
pada deszcz, a z popielniczki
dym idzie na pogodę prosto
w rozgwieżdżony sufit.
Jakiś koralik, ze sto listów
i pięć - tych niewysłanych,
uwięzionych w rezygnacji czy lęku,
kosmyk czarnych włosów - zgubionych,
chociaż może jednak zostawiła mi go.
Od trzech nocy pada,
trawa chyba już zakryła
ślady prowadzące ode mnie...
14.05.1991; 23:45
środa, 23 kwietnia 2008

zacząłem chodzić na wernisaże
dla win exportowych
i kraść zapach
kobiet kuglarzy
więc z kieliszkiem i papieroskiem
tunelem się toczę od stołudo pań i z powrotem
uśmiechy przesyłam brwią
czasem poruszę trzy słowa
dorzucę trochę się ponudzę
umówię do następnego razu
z głową w kołnierzu do domu
powracam śnieg łaskawie sypie
za mną po moich śladach
02.12.1993; 23:45
wtorek, 22 kwietnia 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)